Po raz trzynasty 24 sierpnia odbędzie się "Marsz Śledzia", czyli przejście pieszo przez morze w poprzek Zatoki Puckiej z Kuźnicy do Rewy. Trasa marszu biegnie pasem płycizn. W wydarzeniu weźmie udział 100 śmiałków.

Celem imprezy jest zaznajomienie uczestników marszu z wyjątkową ciekawostką przyrodniczo-turystyczną, jaką jest Rybitwia Mielizna. "Tylko świadomość istnienia takich pereł przyrody jak mielizny między Kuźnicą na Półwyspie Helskim a Rewą może prowadzić do ich poszanowania z jednoczesnym podniesieniem walorów turystycznych naszego regionu" - czytamy na stronie organizatora.

W tegorocznych zapisach elektronicznych, które trwały od lutego do końca maja, do udziału w marszu zgłosiło się 927 osób. To o ponad 300 więcej niż w roku 2012. Ostatecznie w drodze losowania szczęście dopisało 100 śmiałkom. Pośród nich są nowicjusze - najliczniejsza grupa osób - którzy pomaszerują po raz pierwszy, weterani - osoby, które już posiadają tytuł "Śledzia" i pokonały kiedyś trasę marszu oraz ratownicy posiadający uprawnienia WOPR.

Podczas marszu jego uczestnicy przechodzą ceremonię pasowania na "Śledzia". Polega ona na zjedzeniu surowej ryby. W tegorocznej edycji po raz pierwszy weźmie udział ksiądz, który zgłosił się w zapisach elektronicznych i został wylosowany do szczęśliwej setki idących.

W sobotę o 8.00 zostanie otworzone biuro startowe w Kuźnicy (Punkt Informacji Turystycznej), gdzie rozpocznie się przyjmowanie zgłoszeń dla osób z grupy Last Minute oraz potwierdzanie obecności uczestników na liście startowej. - Zapraszamy do kibicowania uczestnikom marszu na starcie w Kuźnicy, jak i na mecie w Rewie lub na łodziach na trasie marszu - zachęca Radosław Tyślewicz.

Patronat honorowy nad marszem objęli: Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni, który co roku osobiście bierze udział w marszu, Jerzy Włudzik, wójt gminy Kosakowo, oraz dr Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.