Nowy numer 13/2024 Archiwum

Życie na pięciolinii

Śpiewali w hospicjach i domach spokojnej starości, ale też w największych salach koncertowych świata. Występowali dla Jana Pawła II. Od 35 lat spełniają swoje muzyczne marzenia.

Wciąż mają ich wiele. Ostatnie ziściło się niedawno, bo we wrześniu tego roku. Chór nagrał 55 motetów gdańskiego kompozytora z XVII w. Andrzeja Hakenbergera. Towarzyszył mu szwajcarski zespół instrumentów dawnych Musica Firoita. – To było moje własne marzenie – zaznacza dyrektor i dyrygent PCHK Jan Łukaszewski. – Wybrałem tego kompozytora. Jest on niemal nieznany nie tylko w Gdańsku, ale i w Polsce, jednak był najznakomitszym artystą swojej epoki w naszym mieście. Jego motety to arcydzieło muzyki polichóralnej, czyli rozpisanej na wiele głosów w wykonaniu dwóch, trzech chórów równocześnie – tłumaczy. Jan Łukaszewski jest związany z zespołem od początku jego istnienia. – Spędziłem z tym chórem niemal całe swoje dorosłe życie i nie wyobrażam sobie, bym mógł robić cokolwiek innego – mówi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama