Straż Graniczna. – Nasz system ochrony granic to naczynia połączone. Placówki, samoloty oraz jednostki pływające z dywizjonów kaszubskiego i pomorskiego są w stanie wyruszyć w ciągu kilku minut – mówi ppłk SG Krzysztof Maluchnik, komendant placówki we Władysławowie.
Północne Kaszuby wraz z Półwyspem Helskim to miejsce, które ściąga latem setki tysięcy turystów. Spragnieni słońca i sportów wodnych, przemierzając Wybrzeże, ze zdziwieniem mogą napotkać ludzi w zielonych mundurach, którzy zatrzymują pojazdy do kontroli. Niewielu z turystów zdaje sobie sprawę z tego, że to zaledwie ułamek działań podejmowanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.