publikacja 09.08.2012 00:00
Wywiad. Sierpień to czas wielu narodowych rocznic. Z Katarzyną Manikowską, prawnikiem, urzędnikiem samorządowym i modelarzem, o historii opowiadanej pędzlem rozmawia ks. Rafał Starkowicz.
Mikroskopijne modele okrętów autorstwa pani Katarzyny opowiadają historię ludzi, którzy mężnie zmagali się z przeciwnoś-ciami
ks. Rafał Starkowicz
Ks. Rafał Starkowicz: Skąd właściwie wzięła się w Pani życiu modelarska pasja?
Katarzyna Manikowska: – Zainteresowanie modelarstwem zaszczepił we mnie mój tata. Miałam wówczas chyba 5 lat. Sklejaliśmy razem model jakiegoś samolotu. To tata kupił go w kiosku. Potem przez jakiś czas towarzyszył mi w tej przygodzie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.