Skąd się biorą księża?

Dariusz Olejniczak

|

Gość Gdański 11/2013

publikacja 14.03.2013 00:00

Teolog odpowie: to Bóg wzywa. Ale jak tego wezwania nie przegapić w codziennym życiu?

Klerycy podczas spotkania z młodzieżą w Straszynie Klerycy podczas spotkania z młodzieżą w Straszynie
Archiwum parafii w Straszynie

Warto zajrzeć do duszpasterstwa powołań. Działa ono przy Gdańskim Seminarium Duchownym, a jego opiekunem jest ks. Jan Uchwat, prorektor uczelni.

Modlitwa przyjaciół

– Z powołaniem jest jak z wieloma innymi dziedzinami życia – wyjaśnia ks. Uchwat. – Czasem jest tak, że abyśmy mogli dostrzec jakąś, nawet najbardziej oczywistą i naturalną rzecz, musi ona być nam pokazana, uzmysłowiona. Podobnie z powołaniem. Staramy się docierać do młodych ludzi, pokazywać świat seminarium, życie codzienne księży oraz ich oddanie Bogu. Jak to osiągnąć, wyjaśnia rektor gdańskiego seminarium ks. dr hab.  Grzegorz Szamocki. – Nasi klerycy odwiedzają parafie archidiecezji gdańskiej w ramach swoich praktyk studenckich na V roku. Spotykają się z wiernymi, z młodymi mężczyznami. Poprzez wspólną modlitwę, śpiew i spotkania starają się opowiadać o swojej drodze ku powołaniu, mówią o swoim życiu i nauce w seminarium. Także diakoni docierają do wszystkich parafii i tam spotykają się z wiernymi, wśród których mogą być przecież potencjalni kandydaci do seminarium – mówi ks. rektor.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.