Kto ty jesteś?

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 17/2013

publikacja 25.04.2013 00:00

– Po zakończeniu studiów chcę działać na rzecz Polaków mieszkających na Litwie – mówi Kamila Gasińska. – Moje dzieci będą rozmawiały po polsku i po litewsku – zapewnia Viktorija Ivaško.

Viktorija i Kamila Viktorija i Kamila
mówią, że wiele zawdzięczają polskim organizacjom wspierającym Polaków na Wschodzie. – Kiedy jestem w Wilnie, tęsknię za Gdańskiem. Kiedy wracam do Gdańska, momentalnie zaczynam tęsknić za Wilnem – mówi Viktorija Ivaško Po lewej: Kamila Gasińska studiuje w Gdańsku dzięki stypendium Fundacji Semper Polonia. – Książki czytam tylko po polsku – zapewnia
zdjęcia Jan Hlebowicz

Obie urodziły się w Wilnie. Ich rodziny mieszkają tam od pokoleń. – Nasi rodzice są Polakami – wyjaśniają. – Moja mama studiowała filologię polską, więc kiedy byłam mała, za każde niepoprawnie wypowiedziane słowo dostawałam w kość – śmieje się Kamila. – Pamiętam, że babcia uczyła mnie wierszyka „Kto ty jesteś? Polak mały!” – przypomina sobie Viktorija. Płynnie rozmawiają w ojczystym języku.

Orzeł Biały na torbie

W Wilnie chodziły do polskich szkół. Dzisiaj studiują psychologię na Uniwersytecie Gdańskim. Viktorija od razu po skończeniu liceum przyjechała do Polski. Na początku denerwowało ją, gdy wykładowcy przekręcali jej nazwisko. Już się do tego przyzwyczaiła. Kamila najpierw zrobiła na Litwie licencjat. – Zawsze marzyłam, żeby mieszkać nad morzem, ale to niejedyny powód mojego przyjazdu – wyjaśnia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.