Koszt czy inwestycja?

Jan Hlebowicz

publikacja 24.04.2013 23:14

- Rodziny wielodzietne są przyszłością naszego społeczeństwa. Dlatego polityka prorodzinna musi być prowadzoną na większą skalę - powiedziała Danuta Wałęsa, matka ośmiorga dzieci.

Koszt czy inwestycja? Specjalnym gościem spotkania była Danuta Wałęsa Jan Hlebowicz/GN

W Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku 24 kwietnia odbyła się konferencja pt. „Rodzina wielodzietna ‒ koszt czy inwestycja?”. - Bardzo się cieszę, że udało się zorganizować debatę poruszającą ważny temat społeczny. Nasze województwo jest tym, w którym rodzi się najwięcej dzieci w Polsce. Do rodzicielstwa warto zachęcać i mówić, że jest ono najważniejsze w życiu, ponieważ daje satysfakcję i poczucie spełnienia. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować ten temat podczas kolejnych spotkań - powiedziała Hanna Zych-Cisoń, wicemarszałek województwa pomorskiego.

Z mitami narosłymi wokół rodzin wielodzietnych rozprawiła się prof. Teresa Rostowska, psycholog. - W przekazie medialnym funkcjonuje utarty stereotyp, że rodzina wielodzietna jest rodziną dysfunkcyjną ‒ ubogą, zaniedbaną, o niskim poziomie intelektualnym, cechującą się brakiem odpowiedzialności. To nieprawda - podkreśliła. Według prof. Rostowskiej rodzina wielodzietna sprzyja procesowi socjalizacji dzieci, samodzielności, umiejętności dzielenia się i współpracy, odpowiedzialności oraz opiekuńczości. Zdaniem prof. Rostowskiej duża rodzina nie oznacza również trudności wychowawczych. - Statystyki mówiące o przestępczości w Polsce mówią, że źródłem patologii społecznych wcale nie są rodziny wielodzietne. Nie liczba dzieci, ale postawy rodziców wpływają na kształtowanie zachowań społecznych i osobowości.

Jak wskazuje prof. Izydor Sobczak, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego liczba urodzeń z roku na rok maleje, a przyrost naturalny się kurczy. W konsekwencji ogólna liczba ludności w Polsce do 2035 roku zmniejszy się o 2 miliony. Na taki stan rzecz według naukowca wpływają m.in. niekorzystna sytuacja materialna i mieszkaniowa młodych rodziców, zbyt niskie dodatki rodzinne oraz niewystarczająca długość płatnych urlopów macierzyńskich. Młodych rodziców do posiadania potomstwa zniechęca także zbyt mała dostępność do żłobków i przedszkoli oraz wygórowane opłaty za pobyt dzieci w takich placówkach. Prof. Sobczak zwrócił uwagę, że na coraz niższą liczbę urodzeń wpływają również przepisy prawne dopuszczające przerywanie ciąży, a także dostępność środków antykoncepcyjnych.

- Dane zaprezentowane przez prof. Izydora Sobczaka są druzgocące - stwierdził Jacek Barzowski, ekonomista i analityk. Barzowski uważa, że fatalna sytuacja demograficzna Polski wynika z czarnego PR tworzonego wokół rodzin wielodzietnych. - W mediach mówi się o nich zawsze w kontekście jakiś patologii społecznych, przestępstw, nie radzenia sobie z rzeczywistością. Dlaczego nie opowiada się o rodzicach posiadających kilkoro dzieci jako ludziach sukcesu? - zastanawia się Barzowski. - Zniechęcenie młodych małżeństw do rodzenia dzieci prowadzi do destrukcji. Bezpośrednie przełożenie na gospodarkę jest oczywiste. Polska jest w sytuacji, w której potrzeba rąk do pracy, a rodziny wielodzietne tworzą zasoby ludzkie, które kiedyś będą stanowiły siłę roboczą kraju. Jeśli ich zabraknie, gospodarka stanie się niewydolna.

Aleksandra Konczal ze Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych „Szczęśliwy Dom” zwróciła uwagę, że Gdańsk jako jedno z nielicznych miast w Polsce oferuje mieszkańcom Kartę Dużej Rodziny. Upoważnia ona do darmowych przejazdów komunikacją miejską „rodzinom mającym na utrzymaniu 3 lub więcej dzieci w wieku do 18 roku życia lub do 26 roku życia w przypadku, gdy dziecko uczy się lub studiuje”. - To bardzo ułatwiło nam życie - przyznaje Konczal. - Jednak potrzeba zrobić więcej. Drugim krokiem jest edukacja. Pragniemy, żeby podręczniki szkolne  kupowane na koszt gminy były co roku przekazywane kolejnym rodzinom wielodzietnym - dodaje. Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych w przyszłości zaproponuje również władzom miasta, aby te przeznaczyły grant na program telewizyjny propagujący rodzicielstwo.

Konferencja została zorganizowana przez Związek Dużych Rodzin 3+, Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych „Szczęśliwy Dom” w Gdańsku oraz Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana Oddział Okręgowy w Gdańsku.