By owoc trwał

Dariusz Olejniczak

|

Gość Gdański 25/2013

publikacja 20.06.2013 00:00

– Wasze święcenia i nowe obowiązki zbliżą was do Chrystusa Pasterza. Tego, który swój lud prowadzi na ucztę eucharystyczną i na wieczną ucztę w swoim królestwie – mówił abp Sławoj Leszek Głodź.

 Arcybiskup Sławoj Leszek Głodź nakłada dłonie na głowę wyświęcanego diakona,  przekazując mu moc Ducha Świętego Arcybiskup Sławoj Leszek Głodź nakłada dłonie na głowę wyświęcanego diakona, przekazując mu moc Ducha Świętego
Dariusz Olejniczak

Święcenia odbyły się w Kolegiacie św. Ignacego Loyoli w Gdańsku-Starych Szkotach. Oprócz gdańskiego duchowieństwa, księży dziekanów, a także abp. seniora Tadeusza Gocłowskiego, ks. infułata Stanisława Zięby, kadry Gdańskiego Seminarium Duchownego z rektorem ks. Grzegorzem Szamockim, sióstr zakonnych i innych osób konsekrowanych, do świątyni przybyli parafianie oraz rodziny wyświęcanych diakonów. Metropolita gdański wygłosił homilię, w której nawiązał do treści Psalmu 23, mówiącego o posłudze dobrego pasterza, jakim jest Jezus Chrystus. Pasterz archidiecezji gdańskiej położył też nacisk na intelektualny wkład Kościoła katolickiego w rozwój cywilizacyjny narodów ze szczególnym uwzględnieniem znaczenia Kościoła i jego przedstawicieli w naszym regionie. Mówił też o potrzebie nieustającego kształcenia się, rozwoju i formacji duchowej. – Święcenia nie są małym etapem, a fundamentem dla późniejszego kapłańskiego życia – mówił abp Sławoj Leszek Głódź.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.