Karnawał wolności

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 25/2013

publikacja 20.06.2013 00:00

– Autokar, którym jechałem na spotkanie z ojcem świętym, został zatrzymany przez SB. Jeden z funkcjonariuszy podszedł do mnie i rozkazał wysiąść. Trafiłem do aresztu. Kazali mi stać nago przy oknie obok spacerniaka dla kobiet. Zostałem pobity. Tak witałem papieża w 1987 roku...

 Na widok ojca świętego milionowy tłum wiernych zgromadzony na gdańskiej Zaspie wiwatował, machając chustami w narodowych i papieskich barwach Na widok ojca świętego milionowy tłum wiernych zgromadzony na gdańskiej Zaspie wiwatował, machając chustami w narodowych i papieskich barwach
Janusz Uklejewski/Zbiory Europejskiego Centrum Solidarności

Olgierd Buchocki z Federacji Młodzieży Walczącej (FMW) był odpowiedzialny za przygotowanie manifestacji po Mszy św. na Zaspie, w tym też transparentów nawiązujących do wizyty Jana Pawła II i jednocześnie propagujących niepodległościowe hasła. Po latach wiadomo, że Służba Bezpieczeństwa rozpracowywała go w ramach operacji „Zorza II”. – SB doskonale o wszystkim wiedziało. Obserwowali moje mieszkanie już tydzień przed pielgrzymką – mówi dzisiaj.

Oczekiwanie w napięciu

Przyjazd papieża zmobilizował różne organizacje niezależne do wspólnego działania. – To był wyjątkowy czas. Jan Paweł II po raz pierwszy miał odwiedzić Wybrzeże. Przygotowania szły pełną parą – wspomina Robert Kwiatek z FMW. – Miasto zmieniło swoje oblicze. Na murach pojawiały się wolnościowe napisy nawiązujące do wizyty ojca świętego. Dla nas była to okazja, żeby przypomnieć światu i Polsce o ideałach Sierpnia ’80 – przyznaje Krzysztof Figiel, działacz „Solidarności”. Na malowaniu jednego z takich haseł przyłapany został R. Kwiatek. – To byli tajniacy. Dostałem pałką teleskopową w głowę. Udało mi się uciec. Następnego dnia miałem dużą śliwę na czole i nie poszedłem do szkoły – przypomina sobie. Władza także nie próżnowała. Na trasie przejazdu papieża oraz w miejscach głównych uroczystości pojawiły się napisy „Marksizm-leninizm naszą ideą” oraz „Socjalizm przyszłością świata”. – Dzień przed przybyciem Jana Pawła II zostało aresztowanych 36 działaczy gdańskiej opozycji. Akcje SB były prowadzone z dużym rozmachem – podkreśla ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB, historyk.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.