– Dzieciom i młodzieży kończącej rok szkolny często przypominamy, że nie ma wakacji od Pana Boga. W konsekwencji oznacza to również, iż nie ma też wakacji od duszpasterstwa – mówi ks. Edmund Skalski, proboszcz parafii NMP w Gdyni.
– Duchowe działania przekładają się na budowanie wspólnoty – mówi ks. Edmund Skalski, proboszcz parafii ks. Rafał Starkowicz /GN
Na Wybrzeżu latem robi się tłoczno. Według obiegowych opinii czas tu spędzany turyści dzielą pomiędzy plażę, budki ze świeżą rybą, wycieczki i imprezy kulturalne. Krótko mówiąc wakacje tutaj to jedynie kult zabawy, lenistwa i przyjemności. Czy aby na pewno? W wielu kościołach archidiecezji, zwłaszcza tych położonych w atrakcyjnych turystycznie miejscach istnieje potrzeba dodatkowych, wieczornych Mszy św.
Wakacje z Bogiem
Tuż przy skrzyżowaniu ruchliwej Świętojańskiej z ul. Armii Krajowej stoją dwa kościoły. Stary i nowy. Dzisiaj kościoły te, usytuowane w centrum Gdyni, niedaleko Skweru Kościuszki, basenów portowych i miejskiej plaży stanowią miejsce, w którym można się zatrzymać także latem. Podejmowane przez księży tu pracujących działania spotykają się z niemałym odzewem turystów. Jak relacjonuje proboszcz parafii zarówno dodatkowa Msza św. sprawowana w niedzielę o godz. 21, jak i całodzienna adoracja cieszą się sporym zainteresowaniem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.