Neptuś jest wstydliwy

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 40/2013

publikacja 03.10.2013 00:00

– Mimo że Fontanna Neptuna jest symbolem miasta, mieszkańcy Gdańska niewiele o niej wiedzą – mówi Wacław Rasnowski, konserwator rzeźby i malarstwa.

 Figura Neptuna waży 650 kg i ma ponad dwa metry wysokości Figura Neptuna waży 650 kg i ma ponad dwa metry wysokości
zdjęcia Jan Hlebowicz /GN

Opiekował się Neptunem ponad 30 lat. „Neptuś”, kumpel, dwumetrowy chłop – tak mówi o słynnym zabytku. W 2007 r. pan Wacław poważnie zachorował i przeszedł na emeryturę. Przez lata gromadził dokumentację dotyczącą fontanny i dzisiaj chętnie dzieli się swoją wiedzą. – Myślę o moich następcach. Robię to dla dobra Neptuna – podkreśla.

Kolorowa fontanna

Pierwszy wodotrysk na Długim Targu stanął w 1549 r. Był usytuowany bardziej na wschód w stosunku do obecnej fontanny i wbrew opiniom niektórych autorów, nie miał z nią nic wspólnego. Z upływem czasu przestał podobać się gdańskim rajcom, którzy podróżując po świecie, widzieli okazalsze budowle. – Taką też zapragnęli mieć w najbardziej reprezentacyjnym miejscu miasta.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.