Jesteście ważni

Krzysztof Gilewicz

publikacja 04.07.2014 21:03

4 lipca w USA obchodzony jest Dzień Niepodległości. Amerykanie świętują tego dnia rocznicę uchwalenia Deklaracji Niepodległości w 1776 r. i przekształcenia 13 kolonii brytyjskich w niepodległe stany.

Jesteście ważni Prof. Marek Chodakiewicz przy pomniku papieża Jana Pawła II i prezydenta Reagana Krzysztof Gilewicz /Foto Gośc

To najważniejsze święto Stanów Zjednoczonych, zaś 4 lipca uważa się za datę ich powstania. Dlatego właśnie w tym dniu przed pomnikiem św. Jana Pawła II i prezydenta Reagana na gdańskim Przymorzu złożone zostały kwiaty. – Nie jest nas tu dużo, kilkadziesiąt osób – mówił Czesław Nowak, prezes Stowarzyszenia "Godność", inicjatora budowy pomnika. – Ale za to najwięksi patrioci. My, byli więźniowie PRL, pamiętamy, jak prezydent USA upominał się o nas w stanie wojennym. Papież Jan Paweł II i prezydent Reagan byli dla nas ostoją. Są postaciami bardzo ważnymi i będziemy o nich pamiętać.

W uroczystości wziął udział polski historyk, profesor amerykańskich uczelni Marek Jan Chodakiewicz, specjalizujący się m.in. w badaniu historii Europy Środkowej i Wschodniej XIX i XX wieku. – Amerykanie pamiętają o Kościuszce, szczególnie w West Point. Wiedzą, że Polacy nie przyszli do Ameryki po pieniądze, ale by pomóc walczyć o wolność. Kiedy prezydent Reagan ubiegał się o prezydenturę, zdawał sobie sprawę, jak Polska jest ważna jako część systemu wolności na świecie. Powiedział, że Polska musi być wolna. Spiskował z Margaret Thatcher i z Janem Pawłem II. Pomógł na tyle, na ile mógł, resztę zrobiliście sami – powiedział.