Nie da się zrozumieć cierpienia, gdy perspektywa naszych oczekiwań kończy się jedynie na tym, co ziemskie.
A stąd do buntu przeciwko Bogu już bardzo blisko. Nasze zaniedbanie relacji ze Stwórcą staje się wówczas powodem kolejnych grzechów. Musimy nieustannie przypominać sobie, jak wielką ceną zostało okupione nasze zbawienie. Bóg stał się człowiekiem, aby uratować człowieka. Wszystko po to, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Powrót do tej myśli i głębokie jej przyjęcie przywraca pokój serca i daje mu uzdrowienie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.