Po trzykroć miłość

Krzysztof Gilewicz

|

Gość Gdański 48/2014

publikacja 27.11.2014 00:00

– Warto było dla tych dzieci, które tu były i odeszły, zbudować ten obiekt – twierdzi ks. kanonik Grzegorz Miloch, dyrektor Hospicjum św. Wawrzyńca w Gdyni.
– Znalazły w nim swój dom, czasem jedyny.


Dziewiętnastoletni Dominik, chory na porażenie mózgowe, podczas rehabilitacji prowadzonej przez Kamila Górala Dziewiętnastoletni Dominik, chory na porażenie mózgowe, podczas rehabilitacji prowadzonej przez Kamila Górala
Krzysztof Gilewicz /Foto Gość

Whospicjum stacjonarnym „Bursztynowa przystań” znajdują pomoc i opiekę. – Lekarstwem numer 1, jakie stosujemy, jest przede wszystkim miłość – zapewnia lek. med. Józef Bartnicki, specjalista otolaryngologii i medycyny paliatywnej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.