Różne drogi do tego samego nawrócenia

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 07/2015

publikacja 12.02.2015 00:15

Czas pokuty. – Wielki Post uważamy za smutny, ale paradoksalnie może to być okres radości, bo Pan Bóg daje człowiekowi kolejną, może ostatnią szansę, aby odmienił swoje życie – mówi ks. Maciej Kwiecień, wykładowca GSD.

Gest posypania głów popiołem przypomina człowiekowi o jego grzeszności. Jest także wezwaniem do nawrócenia Gest posypania głów popiołem przypomina człowiekowi o jego grzeszności. Jest także wezwaniem do nawrócenia
zdjęcia ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Gdańscy księża, którzy pracowali za granicą, podkreślają, że Polska wciąż jest miejscem szczególnym na duchowej mapie Europy, choć idea Wielkiego Postu wszędzie powinna być taka sama. – To czas nawrócenia i pojednania: z Bogiem i drugim człowiekiem. Temu są podporządkowane wszystkie praktyki duchowe – mówi ks. Maciej Kwiecień. Kapłani, którzy pracowali poza ojczyzną, widzą jednak różnorodność zwyczajów towarzyszących przeżywaniu tego czasu. W afrykańskim plenerze Ksiądz Tadeusz Polak spędził wiele lat na misjach w Kamerunie. Wszystkie parafie, w których pracował, obsługiwali wcześniej kapłani pochodzący z Polski. – Oczywiście wszystko zaczynało się w Środę Popielcową od uroczystej Mszy św. połączonej z posypywaniem głów popiołem. We wszystkie piątki przeżywaliśmy także nabożeństwa Drogi Krzyżowej – relacjonuje. Jednym z najmocniejszych doświadczeń w ciągu okresu postu dla wiernych jego parafii były przeżywane w Wielki Piątek spektakle męki Chrystusa. – Teatr Drogi Krzyżowej przeżywany w Wielki Piątek to rozbudowana forma obejmująca przedstawienie ostatniej wieczerzy i wszystkich wydarzeń męki Pańskiej. Bardzo chętnie brali w nim udział świeccy, najczęściej ministranci i członkowie parafialnych wspólnot – opowiada misjonarz. Misteria męki Pańskiej odgrywa się zawsze w plenerze. Towarzyszą temu śpiewy w liturgicznym języku euondo. – Wierni z Kamerunu post przeżywają podobnie jak u nas. Są jednak na pewno bardziej emocjonalni. Niejednokrotnie podczas misteriów w ich oczach pojawiają się łzy – dodaje ks. Polak.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.