Duch Święty podpowiada zawsze coś nowego

ks. Rafał Starowicz

|

Gość Gdański 12/2015

publikacja 19.03.2015 00:00

100-lecie parafii św. Mikołaja w Gdyni. – Wiele rzeczy podejmują tu pod kierownictwem księży ludzie świeccy. Rola świeckich w tej parafii jest olbrzymia. Tu czuć, że Kościół jest wspólnotą – Mówi ksiądz proboszcz Jacek Socha

  – W osobie św. Mikołaja najważniejsza jest bezwarunkowa miłość – mówi ks. Jacek Socha – W osobie św. Mikołaja najważniejsza jest bezwarunkowa miłość – mówi ks. Jacek Socha

Kiedy na znajdującym się w 1915 roku pod panowaniem pruskim Wybrzeżu powstawała parafia św. Mikołaja, Chylonia była zwykłą, rolniczą wioską. Kościół już wtedy istniał, a miejscowość szybko się rozrastała. To ułatwiło erygowanie parafii. Historia samej świątyni odzwierciedla losy regionu. – Przez cały wiek XVII był to kościół protestancki. Kiedy jednak po tym czasie właścicielem Chyloni znów stał się katolik, wróciła tu także katolicka parafia – dodaje proboszcz.

Duszpasterstwo prężne od zawsze

Już na początku kwietnia 1911 roku w Chyloni powołano wikariusza lokalnego. Został nim ks. Gracjan Chyliński. Otrzymał on m.in. prawo do założenia ksiąg parafialnych. Tworzył zręby lokalnego duszpasterstwa, kupował szaty liturgiczne. 4 lata później, 26 marca 2015 roku, biskup chełmiński Augustinus Rozentreter mianował tu pierwszego proboszcza. Został nim Niemiec, ks. Franciszek Mengel.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.