Szata bezpieczeństwa

Gość Gdański 28/2015

publikacja 09.07.2015 00:00

Odpust MB Szkaplerznej. O dziedzictwie Karmelu, duchowości szkaplerza i nawróconym buddyście z o. Tadeuszem Popielą, przeorem gdańskiego klasztoru karmelitów rozmawia ks. Rafał Starkowicz

 – Ta uroczystość jest wydarzeniem jednego dnia, ale bardzo mobilizuje wspólnotę i tych,  którzy nań przychodzą – mówi o. Tadeusz Popiela – Ta uroczystość jest wydarzeniem jednego dnia, ale bardzo mobilizuje wspólnotę i tych, którzy nań przychodzą – mówi o. Tadeusz Popiela
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Ks. Rafał Starkowicz: Jakie są ślady duchowości karmelitańskiej w Gdańsku?

O. Tadeusz Popiela: Obecność karmelitów sięga tutaj XIV wieku. Pierwszy klasztor powstał na tzw. młodym mieście, w okolicach obecnej ul. Jana z Kolna, już w 1391 roku. Była to fundacja prowincji niemieckiej. Później, ze względów bezpieczeństwa, krzyżackie władze nakazały jego rozebranie. W 1439 r. rozpoczęła się budowa konwentu, znanego nam dzisiaj jako kościół św. Józefa. Wówczas to był kościół szpitalny pod typowo karmelitańskim wezwaniem św. św. Eliasza i Elizeusza.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.