Symbol upadku miasta?

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 30/2015

publikacja 23.07.2015 00:00

Starogardzkie młyny mogłyby być wizytówką miasta i wyjątkową atrakcją turystyczną. Niestety od wielu lat stoją puste i popadają w coraz większą ruinę.

  Starogardzkie  młyny od wielu lat stoją puste i stopniowo  popadają w coraz większą ruinę Starogardzkie młyny od wielu lat stoją puste i stopniowo popadają w coraz większą ruinę
Zdjęcia Jan Hlebowicz /Foto Gość

Z redakcją „Gościa Gdańskiego” kontaktuje się Marek Artski, prawnik, członek Stowarzyszenia „Starogard 2030”. – Młyny Wiecherta – rzuca hasło. – To naprawdę niesamowity obiekt. Problem w tym, że od lat nie ma żadnego pomysłu na jego zagospodarowanie. Stoi i niszczeje. My chcielibyśmy to zmienić – mówi. Jedziemy do Starogardu Gdańskiego. Miasto, jedno z najstarszych na Pomorzu, ważny punkt na mapie Kociewia, liczy ok. 50 tys. mieszkańców.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.