Przyjechali z różnych stron diecezji płockiej. Tańczą, grają, śmieją się i śpiewają. Wszystko dla Boga. Gdańsk był drugim miastem na ich ewangelizacyjnej mapie.
– Są tu ludzie, którzy formują się od lat we wspólnocie. Nie musieliśmy nikogo namawiać, żeby przyjechał ewangelizować – mówi ks. Wojciech Nikodymczuk, jeden z koordynatorów inicjatywy „Świadomość” Justyna Liptak /Foto Gość
Na rogu Długiej i Lektykarskiej gromadzi się coraz więcej osób. Jedni zerkają i odchodzą, inni – zaciekawieni muzyką – przystają na dłużej.
Babę zesłał Bóg
– Proszę z nami zostać na chwilę, nasz teatr wystawi sztukę o kobietach. Jest bardzo zabawna – mówi chłopak, wręczając dwóm dziewczynom ulotkę. – Skoro tak, to zostajemy – odpowiada jedna z nich.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.