Zawsze wraca ich więcej

Justyna Liptak

publikacja 10.08.2015 17:00

Caritas Archidiecezji Gdańskiej kupiła w tym roku ponad 2 tys. plecaków, których wyposażeniem zajmują się parafianie z różnych zakątków diecezji.

Tornistrowa wyprawka powinna zawierać m.in. zeszyt, przybory do pisania, farby, blok rysunkowy, piórnik oraz kredki.  Tornistrowa wyprawka powinna zawierać m.in. zeszyt, przybory do pisania, farby, blok rysunkowy, piórnik oraz kredki.
Justyna Liptak /Foto Gość

 „Tornister pełen uśmiechu” to inicjatywa, do której Caritas przygotowuje się od lutego, by przed 1 września móc wręczyć dzieciom ich nowe plecaki. Ta akcja zaprasza do zaangażowania się w pomoc różne środowiska. Ten rodzaj pomocy jest bardzo potrzebny. Bo to konkretny dar dla osób z sąsiedztwa, a nie kogoś, kogo nawet się nie zna.

– Za pieniądze własne i od darczyńców kupujemy najpierw tornistry – wyjaśnia ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej. W zeszłym roku na ok., 2 tys. plecaków poszło ponad 50 tys. zł. – Mimo że są one o połowę tańsze niż w sklepie, bo kupowane hurtowo i bezpośrednio u producenta, to skala robi swoje – dodaje ks. Steć.

Caritas stara się, aby plecaki nie odbiegały jakością i wyglądem od tych, które mają rówieśnicy dzieci, do których trafią. – Dla młodszych przeznaczamy te kolorowe, a dla starszych sportowe – wyjaśnia Alicja Szostek z centrum wolontariatu Caritas Archidiecezji Gdańskiej, które zajmuje się przekazaniem tornistrów do parafii.

Nie zdecydowano się również na „znakowanie” plecaków żadnym logo. Chociaż taki pomysł był. – Ostatecznie zdecydowaliśmy, że nie chcemy, by plecaki się wyróżniały. Ci, którzy je otrzymują,
nie powinni czuć się napiętnowali – tłumaczy pani Alicja.

Dyrektor Caritas zaznacza, że zawsze wraca więcej tornistrów niż zostało wydanych. – To taki dobry owoc całej akcji – dodaje. Pani Alicja, która w akcji bierze udział kolejny raz, podkreśla, że ludziom wystarczy dać możliwość pomocy innym.

– Chcemy poprzez „Tornister pełen uśmiechu” aktywizować ludzi w parafiach do działalności charytatywnej. Parafialne zespoły Caritas zajmują się tylko koordynacją akcji, bo najważniejszą pracę wykonują darczyńcy. Zawsze mamy nadzieję, że ktoś, kto weźmie plecak, włączy się później w dalsze działania na własnym terenie i w konkretną pomoc osobą potrzebującym – mówi pani Alicja.


Więcej o akcji „Tornister pełen uśmiechu” w 33. numerze „Gościa Gdańskiego”.