Jak celnik Mateusz

Jan Hlebowicz

publikacja 11.09.2015 13:04

- Wasza praca ukierunkowana jest na dobro wspólne. Dzięki cłom i podatkom utrzymywane są ważne instytucje społeczne, kulturalne i naukowe. Pieniądze te pozwalają na prowadzenie domów dziecka, szkół, teatrów czy muzeów - mówił do celników abp Sławoj Leszek Głódź.

Jak celnik Mateusz Abp Głódź spotkał się z funkcjonariuszami Służby Celnej Jan Hlebowicz /Foto Gość

W kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Gdyni 11 września abp Głódź przewodniczył uroczystej Eucharystii z okazji obchodów święta celników.

- Wasz patron św. Mateusz, tak jak i wy, był celnikiem. Pracował w Kafarnaum, gdzie Jezus go powołał i wyniósł do rangi apostoła. To bardzo przejmująca scena - mówił w homilii metropolita gdański. - Dewiza obecnego papieża Franciszka, brzmiąca: "Spojrzał z miłosierdziem i wybrał", została zainspirowana właśnie tym ewangelicznym epizodem - dodał.

W homilii metropolita gdański przypomniał również historię bohaterskich celników i kolejarzy z Szymankowa, którzy jako pierwsi stawili czoła niemieckiemu najeźdźcy w 1939 roku. 1 września zatrzymali oni niemiecki pociąg pancerny, który miał podstępnie zaatakować stację kolejową w Tczewie. Dzięki temu polskim żołnierzom udało się wysadzić most kolejowy i pokrzyżować plany ataku niemieckiego.