Adresat zupełnie nieznany

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 47/2015

publikacja 19.11.2015 00:00

Caritas Archidiecezji Gdańskiej. Potrzeba jedynie kartki papieru, długopisu i odrobiny chęci. Tyle właśnie wystarczy, żeby napisać list do bliźniego.

Organizatorzy proponują, aby za pisanie zabrać się w wygodnym fotelu, z kubkiem herbaty w pobliżu i z ulubionym długopisem w ręce. – Bo nad treścią trzeba naprawdę chwilę się zastanowić – przekonuje K. Lewandowska Organizatorzy proponują, aby za pisanie zabrać się w wygodnym fotelu, z kubkiem herbaty w pobliżu i z ulubionym długopisem w ręce. – Bo nad treścią trzeba naprawdę chwilę się zastanowić – przekonuje K. Lewandowska
Justyna Liptak /Foto Gość

W akcji zorganizowanej przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej chodzi o sprawienie radości w święta Bożego Narodzenia osobom samotnym i bezdomnym.

Koperta bez znaczka

Monika ma 23 lata. Jest studentką prawa na Uniwersytecie Gdańskim. Odbywa staż w kancelarii adwokackiej i codziennie odwiedza pocztę, bo korespondencji do wysłania jest zawsze sporo. – Szczerze, to zanim zaczęłam tu pracować, nie sądziłam, że poczta jest jeszcze komuś do czegoś potrzebna – śmieje się dziewczyna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.