Nasze morze umiera?

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 12/2016

publikacja 17.03.2016 00:00

Część polskich rybaków i armatorów postuluje wprowadzenie zakazu połowów na Bałtyku przez 5 lat. Powód? Dramatycznie niska liczba ryb w morzu. Z tym radykalnym pomysłem nie zgadza się znaczna część środowiska.

 Za postój w portach rybacy mieliby otrzymać rekompensaty Za postój w portach rybacy mieliby otrzymać rekompensaty
Jan Hlebowicz /Foto Gość

To najlepsze, choć trudne do zrealizowania rozwiązanie, wymagające wielkich wyrzeczeń z naszej strony. Jeśli jednak tego nie zrobimy, za dwa lata Bałtyk stanie się martwym morzem – twierdzi Jerzy Wysoczański ze Związku Rybaków Polskich. – Taki zapis doprowadziłby do ruiny polskie rybołówstwo. Po 5 latach nie mielibyśmy do czego wracać – odpowiada Jarosław Glembin, rybak z Jastarni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.