Igrzyska za drutami

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 35/2016

publikacja 25.08.2016 00:00

– Mało kto wie, że na olimpiadzie w 1940 r. zdobyliśmy złoto. Wywalczył je Teodor Niewiadomski w skoku... karną żabką – mówi dr Janusz Trupinda, kierownik Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.

▲	Dr Janusz Trupinda prezentuje część zbiorów. ▲ Dr Janusz Trupinda prezentuje część zbiorów.
Justyna Liptak /foto gość

Wybuch II wojny światowej spowodował, że zaplanowane na 1940 r. letnie igrzyska olimpijskie musiały się odbyć w konspiracji.

Stalag Langwasser

Konspiracyjne Międzynarodowe Jenieckie Igrzyska Olimpijskie w stalagu XIIIA Langwasser pod Norymbergą rozpoczęły się 31 sierpnia 1940 r. Były one najbliższe idei olimpijskiej spośród wszystkich zawodów w obozach jenieckich. – Wielonarodowość zawodników, użycie olimpijskiej symboliki, a także odwołanie do igrzysk w nazwie sprawiły, że te rozgrywki były wyjątkowe – mówi J. Trupinda. Koncepcja zorganizowania zawodów sportowych była irracjonalna, ponieważ Niemcy wydali zakaz uprawianiu w stalagu sportu i ćwiczeń fizycznych.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.