Znak pokory i oddania

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 10.10.2016 10:06

- Sutanna i koloratka będą was teraz odróżniać od innych. Nie traktujcie ich jednak jako narzędzia, które będzie was separować od ludzi. Przyjmijcie ten strój duchowny jako Boży dar i łaskę - mówił do obłóczonych kleryków ks. dr hab. Grzegorz Szamocki, rektor GSD.

Znak pokory i oddania Ks. Grzegorz Szamocki, rektor GSD, święci sutanny kleryków III roku ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Jednym ze stałych punktów w formacyjnym kalendarzu seminarium jest odbywająca się na początku października uroczystość obłóczyn, podczas której alumni III roku studiów otrzymują strój duchowny. W tym roku sutanny otrzymało aż 15 kleryków. - Od kilku dobrych lat nie było już tak licznej grupy alumnów przyjmujących sutanny - podkreślał podczas uroczystości w katedrze oliwskiej ks. rektor Szamocki.

- Wszechmogący Boże, umacniaj ich wolę, by czynili postępy na drodze powołania do kapłaństwa, odnawiali się duchem w swoim myśleniu i zawsze postępowali jak synowie światłości - modlił się podczas poświęcenia ich strojów duchownych ks. rektor.

W homilii ks. Szamocki podkreślał, że moment obłóczyn, choć niezwykle ważny dla przeżywających go kleryków, jest jedynie etapem w drodze do kapłaństwa. - Niech ta czarna sutanna będzie dla was darem, znakiem waszej pokory i całkowitego oddania się Chrystusowi. A biała koloratka niech wam przypomina o wszystkich darach, jakie otrzymaliście od Boga - zwracał się do alumnów. - Kleryk seminarium ma za co Bogu dziękować. Najpierw za samo powołanie do wspaniałej misji, jaką jest niesienie Boga innym przez słowo i sakramenty - przypomniał.

Przed błogosławieństwem kończącym Eucharystię klerycy podziękowali moderatorom za podejmowany przez nich trud wychowania, kształcenia i formacji duchowej. Zwrócili się także do swoich rodziców. - Bez nich by nas tutaj nie było. To oni jako pierwsi zabrali nas do kościoła na chrzest święty. Oni jako pierwsi wskazywali nam drogę do kościoła, uczyli nas pierwszego dziecięcego pacierza i nieraz błogosławili nam w podejmowaniu naszych życiowych decyzji - mówili.

Wszystkich zgromadzonych prosili także o modlitwę w swojej intencji. - Obyśmy nigdy nie zapomnieli, że przyjmując sutannę, przede wszystkim przyoblekliśmy się w Chrystusa. A jak mówi słowo Boże, skarb ten otrzymany od Boga nosimy w glinianych naczyniach - podkreślał przedstawiciel obłóczonych kleryków.

Na zakończenie uroczystości alumni wręczyli rodzicom białe róże.