Dzięki nim mamy wolną Polskę

Jan Hlebowicz Jan Hlebowicz

publikacja 23.10.2016 11:00

- Modlimy się za wszystkich robotników pomordowanych w 1970 roku, których ofiara stała się drogą do naszej wolności - mówił ks. dr Sławomir Decowski podczas XXIII Pieszej Pielgrzymki Ludzi Pracy.

Dzięki nim mamy wolną Polskę Na pamiątkę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, gdyński świat pracy pielgrzymuje do kościoła Matki Bożej Licheńskiej Jan Hlebowicz /Foto Gość

Sprzed pomnika Ofiar Grudnia '70 w Gdyni 23 października ok. godz. 9 wyruszyła XXIII Piesza Pielgrzymka Ludzi Pracy. Co roku jej celem jest oddalone o ponad 10 km sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Babich Dołach. Pielgrzymom towarzyszyły relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

- Tegoroczna pielgrzymka ma także wymiar dziękczynny. Dziękujemy za wspaniałe wydarzenia, które miały i mają miejsce w naszej ojczyźnie - Światowe Dni Młodzieży czy 1050. rocznicę chrztu Polski - podkreśla ks. Decowski, diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

Przed monumentem upamiętniającym wydarzenia grudniowe na Pomorzu, po krótkiej modlitwie w intencji tych, którzy oddali życie za wolność ojczyzny, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz reprezentanci NSZZ "Solidarność" złożyli wiązanki kwiatów.

- Bierzemy udział w tej pielgrzymce od kilkudziesięciu lat. Podczas drogi modlimy się za wszystkich robotników i członków ich rodzin. Wspominamy także naszych kolegów - ofiary komunistycznego reżimu, dzięki którym mamy dziś wolną Polskę. Modliliśmy się także o rychłą kanonizację bł. ks. Popiełuszki, który zawsze wspierał ludzi pracy i jest patronem "Solidarności" - mówi pan Andrzej z gdyńskiej Stoczni Remontowej "Nauta".

Pielgrzymka zakończyła się uroczystą Eucharystią w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej w Gdyni-Babich Dołach.