Wyjść z więzienia egoizmu

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 11/2017

publikacja 16.03.2017 00:00

„Wojna w Ugandzie jest najbardziej zapomnianą i zlekceważoną przez świat katastrofą humanitarną naszych czasów” – pisał w swoim raporcie specjalny wysłannik ONZ, który badał ten trwający w latach 1986–2007 konflikt.

– W północnej Ugandzie nie ma dóbr naturalnych,  na których mogłoby zależeć Zachodowi. Stąd wojna w tym regionie nie przykuwała  zainteresowania międzynarodowych mediów – mówi  Krzysztof Błażyca. – W północnej Ugandzie nie ma dóbr naturalnych, na których mogłoby zależeć Zachodowi. Stąd wojna w tym regionie nie przykuwała zainteresowania międzynarodowych mediów – mówi Krzysztof Błażyca.
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Odbywające się co roku w Gdyni „Kolosy” to znane w całym kraju wydarzenie, podczas którego podróżnicy, alpiniści, ludzie o niebanalnych sposobach spędzania czasu w fascynujący sposób dzielą się swoimi doświadczeniami z odbytych podróży. Ogromną ciekawość publiczności potęgują nie tylko opisy ekstremalnych doświadczeń, ale także opowieści dotyczące spotkań Polaków z odległymi nam kręgami kulturowymi. Wiele z nich obejmuje rejony, w których ludzie doświadczają ogromnego niedostatku. Stąd podczas tegorocznej, 19. już edycji „Kolosów” można było zobaczyć zorganizowaną przez Krzysztofa Błażycę, dziennikarza „Gościa Niedzielnego” i podróżnika, wystawę poświęconą zakończonej przed 10 laty wojnie domowej w Ugandzie. Afryka stała się jego pasją dzięki licznym kontaktom z polskimi misjonarzami. Jednak podczas kilkunastu pobytów na Czarnym Lądzie Krzysiek zaczął postrzegać go przez pryzmat bezpośrednich relacji z mieszkającymi tam ludźmi.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.