Bronić życia - to bronić człowieka

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 25.03.2017 23:50

- Stanowisko katolików w kwestii piątego przykazania Dekalogu jest jasne i niezmienne. Należy chronić życie każdego człowieka od momentu poczęcia do jego naturalnej śmierci - mówił ks. kan. Andrzej Pradela.

Bronić życia - to bronić człowieka Mszę św. w matembleskim sanktuarium sprawowali moderatorzy i profesorowie GSD oraz kapłani posługujący w gdańskiej Caritas ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Dzień Świętości Życia przeżywany w dniu uroczystości Zwiastowania Pańskiego zgromadził w matemblewskim sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej kilkuset wiernych. Byli wśród nich m.in. przedstawiciele ruchów obrony życia, doradcy życia rodzinnego, pracownicy gdańskiej Caritas oraz siostry kanoniczki Ducha św. prowadzące Dom Samotnej Matki, wraz ze swymi podopiecznymi.

Eucharystii, w której uczestniczyła także seminaryjna wspólnota, przewodniczył ks. kan. Grzegorz Szamocki, rektor GSD. Wraz z nim Mszę św. sprawowali moderatorzy oraz profesorowie seminarium, a także kapłani posługujący w gdańskiej Caritas.

Uroczystość była także okazją do dziękczynienia za 25 lat istnienia metropolii gdańskiej. - Chcemy dzisiaj do dziękczynienia dołączyć modlitwę za naszego pasterza, księży biskupów, duchowieństwo i wszystkich wiernych, tworzących tę cząstkę Kościoła - mówił ks. Andrzej Pradela, proboszcz parafii i kustosz matemblewskiego sanktuarium.

Bronić życia - to bronić człowieka   Moment przyrzeczeń duchowej adopcji dziecka poczętego ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Cud wcielenia jest dla nas nieustannym wezwaniem, byśmy otwierali nasze umysły na nieograniczone możliwości przemieniającej mocy Boga - mówił w homilii ks. kan. Maciej Kwiecień, dyrektor gdańskiego Radia Plus. Kapłan podkreślał, że każdy z wiernych wezwany jest do tego, by przeżywać doświadczenie zwiastowania. - Przeżywać zwiastowanie - to znaczy być człowiekiem dyspozycyjnym wobec życia. Również wobec tego życia, które rozwija się w łonie matki. To być człowiekiem, który ma otwarte oczy i serce - stwierdził ks. M. Kwiecień.

Jak zaznaczał kaznodzieja, aby w naszym życiu mogło dokonać się zwiastowanie, potrzeba otwartości na Boga i wytrwałej modlitwy. Wzywał także, by w dzisiejszym świecie, w którym w kwestii życia pojawiają się przeróżne egoistyczne teorie, katolicy potrafili jasno określić swoje stanowisko. - Od samego początku mamy prawo i obowiązek powiedzieć: "to jest człowiek". Bronimy życia, to znaczy: bronimy człowieka. Jezus przychodząc do nas mówi "nie lękaj się, bądź strażnikiem życia, w każdych okolicznościach" - dodał na zakończenie.

Po homilii ogromna część wiernych, obecnych na Eucharystii, złożyła przyrzeczenia dotyczące modlitwy w ramach duchowej adopcji dziecka poczętego.

Bronić życia - to bronić człowieka   Podczas Mszy św. nowi doradcy życia rodzinnego zawierzyli swoje posługiwanie Matce Bożej Matemblewskiej ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Na zakończenie Mszy św. proboszcz parafii odczytał dekret metropolity ustanawiający w Gdańsku Matemblewie Archidiecezjalne Studium Duszpasterstwa Rodzin. "Celem studium jest kształcenie wiernych w zakresie nauk o małżeństwie i rodzinie. Obejmować ma ono zarówno przygotowanie świeckich i kandydatów do pracy w duszpasterstwie rodzin archidiecezji gdańskiej, jak i formację wszystkich doradców życia rodzinnego, liderów i animatorów wspólnot prorodzinnych, katechetów, kapłanów, małżonków i innych osób dobrej woli, które szukają pogłębionej formacji w tej dziedzinie" - napisał w dekrecie erygującym działalność studium abp Sławoj Leszek Głódź.

- Studium będzie w sposób profesjonalny szkolić doradców życia rodzinnego. Obejmować będzie 180 godzin dydaktycznych, warsztaty, wykłady, spotkania z różnymi ludźmi, którzy w archidiecezji pomagają rodzinom. Oprócz teorii będzie zatem więcej godzin praktycznych - mówi Anna Mrozowicz, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego. - Ciekawy jest także wariant spotkań otwartych. Zakłada on, że na spotkania będzie można przychodzić wybiórczo. Takie osoby będą mogły przyjść na konkretny wykład, który ich interesuje - dodaje A. Mrozowicz. - Bardzo się cieszę z tej decyzji metropolity. Dzisiaj mamy swoje własne lokum w szczególnym miejscu - przy Matce Bożej Brzemiennej w Matemblewie.