Po Biblię warto sięgać

jah

publikacja 30.04.2017 17:10

Znani na Pomorzu aktorzy, muzycy, dziennikarze, samorządowcy publicznie czytali wybrane przez siebie fragmenty Pisma Świętego.

Po Biblię warto sięgać Przez kilka godzin znani na Pomorzu dziennikarze, aktorzy, samorządowcy, duchowni różnych wyznań, muzycy, wykładowcy akademiccy prezentowali fragmenty Biblii Jan Hlebowicz /Foto Gość

Na Długim Targu w Gdańsku 30 kwietnia odbyła się kolejna edycja akcji "Trójmiasto czyta Biblię". Przez kilka godzin znani na Pomorzu dziennikarze, aktorzy, samorządowcy, duchowni różnych wyznań, muzycy, wykładowcy akademiccy prezentowali fragmenty Pisma Świętego. Wspólnie zastanawiali się także nad fenomenem Biblii i jej ponadczasowym przesłaniem. Oprawę muzyczną przygotowali klerycy z Gdańskiego Seminarium Duchownego.

Jak podkreśla Waldemar Jaroszewicz, przewodniczący Rady Oddziału Okręgowego "Civitas Christiana" w Gdańsku, organizator spotkania, "zaproszenie znanych osób do uczestnictwa w akcji nie było przypadkowe".

- W centrum Gdańska spotkali się ludzie o różnych poglądach politycznych, z różnych środowisk i w różnym wieku. Swoim zaangażowaniem pokazali, że po Biblię warto sięgać i nie należy się tego wstydzić. Przeczytali fragmenty, które są im bliskie, i podzielili się ze słuchaczami refleksją, dlaczego wybrali dany tekst. Swoją otwartością na Pismo Święte dali świadectwo, że Biblia jest dla każdego - mówi.

- Ludziom niewierzącym albo dalekim od Kościoła Biblia bardzo często kojarzy się ze zbiorem zakazów i pouczeń. Wielu to odstrasza. Tymczasem Pismo Święte mówi przede wszystkim o wolności i miłości. Zdecydowałem się wziąć udział w tym wydarzeniu właśnie po to, by zachęcić innych do sięgania po Biblię. Zaręczam, że to fascynująca przygoda - mówi Maciej Konopiński, aktor Teatru Wybrzeże.

Czytane ze sceny słowo Boże wywoływało różne reakcje. Część idących najruchliwszą ulicą Gdańska przystawała na moment. Inni zatrzymywali się na dłużej. Byli też tacy, którzy przemykali obok sceny, aby usłyszeć jak najmniej. - Nie planowałam udziału w tym wydarzeniu. Ale na chwilę zatrzymałam się z dziećmi i mężem, by posłuchać. Jesteśmy katolikami, ale muszę przyznać, że rzadko sięgamy po Pismo Święte. Świadectwo profesorów, aktorów, dziennikarzy czytających Biblię publicznie daje do myślenia i jest inspirujące - dzieli się swoimi wrażeniami pani Emilia.

Po godz. 14 przyszedł czas na część ewangelizacyjną spotkania, którą przygotowali członkowie Neokatechumenatu, Ruchu Światło-Życie oraz Koinonii Jan Chrzciciel. W trakcie występów wolontariusze rozdawali przechodniom cytaty z księgi Mądrość Syracha.