Palma zostaje

Jan Hlebowicz Jan Hlebowicz

publikacja 13.07.2017 14:30

Park oliwski zmienia oblicze. Pojawiły się nowe ławki, świeża zieleń, blask odzyskały brama wejściowa i groty szeptów.

Palma zostaje Świeża zieleń, przycięte drzewa i nowe ławki. Tak jest dzisiaj w parku oliwskim Jan Hlebowicz /Foto Gość

Położony tuż obok katedry oliwskiej zabytkowy park to wizytówka Gdańska. Wizytówka, która w ostatnim czasie zmienia oblicze. Pojawiły się nowe ławki, świeża zieleń, blask odzyskały brama wejściowa i groty szeptów. A będzie jeszcze piękniej. Niebawem ruszy długo wyczekiwany remont palmiarni.

Groty szeptów to pozostałość po ozdobnych instalacjach wyposażenia parku, jakie w XVIII w. utworzyli opaci oliwscy wokół swojej rezydencji. Jak pisze Adam Kromer, "groty zawdzięczają swą nazwę właściwościom akustycznym - wzmacniając dźwięk, umożliwiają porozumienie się szeptem osobom znajdującym się w przeciwległych muszlach".

Ta niewątpliwa atrakcja była w ostatnich latach omijana przez turystów szerokim łukiem. W grożących zawaleniem obiektach nieprzyjemnie pachniało i można było natknąć się na śmieci. To już historia. Pomalowane, oczyszczone i zabezpieczone groty ponownie budzą zainteresowanie przechodniów.

- Ostatnie miesiące były niezwykle ważne dla parku oliwskiego - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska. - Remont grot szeptów, instalacja nawodnienia, trawniki na górnym tarasie i renowacja bramy głównej - wszystkie te działania sprawiają, że park staje się coraz piękniejszy i dla mieszkańców, i dla osób odwiedzających Gdańsk - podkreśla.

Niebawem wystartuje także długo oczekiwana rozbiórka palmiarni, jednego z najbardziej charakterystycznych punktów parku. W jej miejsce powstanie nowoczesna, przeszklona konstrukcja. Budowa nowej rotundy podyktowana jest rozrastaniem się wiekowego, bo ok. 180-letniego daktylowca, który kilka lat temu przebił szklany dach obecnego budynku. Nowy obiekt będzie miał 24 m wysokości i 17 m średnicy, co pozwoli roślinie swobodnie rosnąć.

Władze miasta wycofały się z pierwotnego pomysłu ścięcia i mumifikacji rośliny. - Od początku, jako Rada Dzielnicy, apelowaliśmy o pozostawienie historycznej palmy, która stała się symbolem parku i atrakcją turystyczną. Dobrze, że głos mieszkańców został wysłuchany - mówi Andrzej Osipów, przewodniczący Rady Dzielnicy Oliwa.

Więcej o zmianach w parku oliwskim w 29. numerze "Gościa Gdańskiego" na 23 lipca.