Pokój bez Chrystusa jest karykaturą

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 01.09.2017 18:20

- Bez poszanowania Bożego prawa, bez respektowania Jego przykazań, bez przemiany serc w duchu Chrystusowej Ewangelii, bez nawrócenia - świat nigdy nie zazna pokoju - mówił bp Wiesław Szlachetka.

Pokój bez Chrystusa jest karykaturą - Dzisiaj oddając cześć bohaterom, modlimy się o pokój dla naszych serc, dla naszej Ojczyzny i dla całego świata. Chcemy powtarzać słowa św. Franciszka z Asyżu: "Panie, uczyń mnie narzędziem Twojego pokoju" - mówił bp Wiesław. ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Msza św. w intencji bohaterskich obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku zgromadziła na placu przed historycznym gmachem poczty tłumy wiernych.

Wśród zgromadzonych byli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, parlamentarzyści, uczniowie technikum łączności, pocztowcy oraz reprezentanci polskich formacji mundurowych. Eucharystii przewodniczył bp Wiesław Szlachetka.

W homilii hierarcha podjął m.in. temat niezawinionego cierpienia. - Gdzie jest Bóg, jeśli na świecie istnieje zło? Gdy niewinni ludzie umierają z powodu przemocy, terroryzmu, wojen. Istnieją takie pytania, na które nie ma żadnych ludzkich odpowiedzi. Możemy tylko spojrzeć na Jezusa i Jego pytać. A odpowiedź Jezusa jest następująca: "Bóg jest w nich"- cytował wypowiedź papieża Franciszka.

- Bóg był w tych Pocztowcach, którzy tutaj bronili Polski, bronili naszej Ojczyzny. Boży Syn był w ich wierności, odwadze, poświęceniu. W nich cierpiał, doświadczył niesprawiedliwego sądu i wyroku; i wreszcie był w ich ofierze, którą złożyli za życie swoich sióstr i braci - mówił bp Wiesław.

- Przed wiecznym osądem może uchronić jedynie nawrócenie, zadośćuczynienie i otwarcie serca na Boże miłosierdzie. Czy w tym Bożym miłosierdziu schronili się później zbrodniarze? Tego nie wiemy. Ale nikt z nas nie życzy im piekła, ale włączamy się w modlitwę Syna Bożego, który umierając na krzyżu, ostatkiem sił wołał: "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią" - podkreślał biskup.

- Niech ta modlitwa przemienia serca tych, którzy zaślepieni fałszem stają się sługami zła, by krzyżować Chrystusa w swoich bliźnich. Niech przemienia tych, którzy owładnięci nienawiścią, przesiąknięci pogardą dla życia, uciekają się do aktów podstępnych, terrorystycznych, aby zabijać swoich braci. Niech przemienia serca tych, którzy w czarnych marszach domagają się prawa do zabijania tych najsłabszych - modlił się hierarcha.

Zaznaczał także ogromną potrzebę modlitwy za ludzi, których sercami zawładnęła prowadząca do głębokich absurdów polityczna poprawność. - W imię promowania tzw. świeckości, coraz częściej zakazuje się obecności w przestrzeni publicznej znaków związanych z wiarą w Chrystusa i systematycznie niszczy się wartości chrześcijańskie, z których przecież Europa wyrosła - mówił.

Biskup podkreślał, że drogą do przezwyciężenia przeżywanego przez zachodnią cywilizację kryzysu jest powrót do Ewangelii.

- Jeśli Ewangelię zamieniamy w czyn, wtedy stajemy się twórcami prawdziwego pokoju. Bo z Niej rodzi się miłość, sprawiedliwość i międzyludzka solidarność. Z Ewangelii rodzi się uczciwość, szacunek dla ludzkiego życia i życzliwość - stwierdził.

Po Mszy św. nastąpiła świecka część uroczystości. Głównym jej akcentem było złożenie wieńców pod Pomnikiem Obrońców Poczty Polskiej.