publikacja 22.10.2017 14:36
Wspólną modlitwą przy Pomniku Ofiar Grudnia '70 w Gdyni w niedzielę 22 października rozpoczęła się XXIV Gdyńska Piesza Pielgrzymka Ludzi Pracy.
Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki towarzyszyły pątnikom na ich pielgrzymiej drodze
Justyna Liptak /Foto Gość
To wydarzanie, co roku przyciąga ludzi pracy, którzy modląc się pokonują ponad
Ks. dr Sławomir Decowski, diecezjalny duszpasterz ludzi pracy powitał przybyłych. - Cieszę się, że po raz kolejny możemy się zgromadzić w tym wyjątkowym miejscu. To właśnie tutaj w 1970 r. zaginęło tak wiele, niewinnych osób. Stąd w dzisiejszej modlitwie pamiętajmy również o tych poległych robotnikach, a także wszystkich ofiarach stanu wojennego, wszystkich ludziach z "Solidarności", także tych, którzy z nami przez lata wędrowali, a przeszli już do wieczności - podkreślił duszpasterz.
Pielgrzymka jest nierozerwalnie związana z postacią bł. ks. Jerzego Popiełuszko, którego relikwie towarzyszą pątnikom na ich drodze. - W czasie tej wędrówki, chcemy uczcić jego pamięć, gdyż kilka dni temu przypadła kolejna rocznica męczeńskiej śmierci kapelana warszawskiej "Solidarności" - dodał ks. S. Decowski.
Przed pomnikiem upamiętniającym wydarzenia grudniowe na Pomorzu, po krótkiej modlitwie w intencji tych, którzy oddali życie za wolność ojczyzny, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz reprezentanci NSZZ "Solidarność" złożyli wiązanki kwiatów.
Pani Urszula pielgrzymuje już od bardzo dawna. - Byłam jeszcze pracowniczką poczty, kiedy poszłam po raz pierwszy - wspomina. Pamięta, że dawniej Gdyńska Piesza Pielgrzymka Ludzi Pracy startowała z parafii MB Nieustającej Pomocy i Św. Piotra Rybaka. - Ruszaliśmy od ojców Redemptorystów, czyli trasa była parę kilometrów dłuższa, ale to i tak mnie nie powstrzymywało - mówi gdynianka. W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, przyniosła kilka intencji. - Przede wszystkim za tych w wszystkich, którzy pracują, by trwali w zdrowiu i sile do podejmowania kolejnych wyzwań zawodowych - wyjaśnia pani Ula.
Pielgrzymka zakończyła się uroczystą Eucharystią w intencji gdyńskiego świata pracy w Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej Królowej Polski w Gdyni Babich Dołach.