Dlaczego miałoby się nie udać?

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 03/2018

publikacja 18.01.2018 00:00

– Za te pieniądze mogłabym pojechać na kilka dobrych wycieczek. Chcę jednak uczestniczyć w ŚDM, bo nic nie zastąpi tego doświadczenia wspólnoty – mówi Natalia Krefta, jedna z organizatorek wyjazdu.

– Poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi. Może uda się nam ich spotkać także za oceanem. Mamy nadzieję, że nic nie przeszkodzi nam w wyjeździe – mówią młodzi organizatorzy przedsięwzięcia. – Poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi. Może uda się nam ich spotkać także za oceanem. Mamy nadzieję, że nic nie przeszkodzi nam w wyjeździe – mówią młodzi organizatorzy przedsięwzięcia.
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Siedziała przed telewizorem i oglądała relację ze spotkania w Krakowie. Mimo że mocno zaangażowała się w przygotowanie etapu diecezjalnego ŚDM młodzieży, nie udało jej się tam pojechać. Nie wiedziała, czy dostanie urlop. – Byłam bardzo wzruszona tym, co widziałam. I wtedy powiedziałam sobie, że kolejnych ŚDM nie odpuszczę. Kiedy ogłoszono, iż odbędą się w Panamie, bez wahania podjęłam decyzję, że nie może mnie tam zabraknąć – tłumaczy dziewczyna.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.