Pomorskie Stonehenge?

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 03/2018

publikacja 18.01.2018 00:00

Kamienne kręgi Gotów w Węsiorach, Odrach, Leśnie i innych kaszubskich miejscowościach od lat budzą liczne kontrowersje. Czy były pradawnymi narzędziami astronomicznymi? Miejscem składania ofiar? A może źródłem tajemniczych mocy?

Krzysztof Godon, archeolog, kierownik Grodziska w Sopocie, uważa, że tajemniczych obiektów nie należy łączyć z funkcjami astronomicznymi Krzysztof Godon, archeolog, kierownik Grodziska w Sopocie, uważa, że tajemniczych obiektów nie należy łączyć z funkcjami astronomicznymi
Jan Hlebowicz /Foto Gość

W świadomości społecznej kamienne kręgi funkcjonują jako miejsca tajemnicze, magiczne, nadprzyrodzone. Przyciągają radiestetów i ezoterystów opowiadających o właściwościach leczniczych tej przestrzeni oraz ufologów uparcie twierdzących, że kręgi służyły lub nadal służą za rodzaj komunikatu dla obcych form życia. Postanowiliśmy zmierzyć się z mitami narosłymi przez lata wokół tych miejsc. Odrzucamy nieprawdopodobne teorie. Mówimy tylko o faktach – podkreśla Krzysztof Godon, archeolog, kurator wystawy „Odry, Węsiory, Leśno. Święte miejsca Gotów – mity i rzeczywistość”, kierownik Grodziska w Sopocie.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.