Z Mędrcami pod Zieloną Bramę

Tysiące gdańszczan wzięło udział w 9. Orszaku Trzech Króli, który przeszedł w niedzielne przedpołudnie ulicami Głównego Miasta. Kolorowy i rozśpiewany korowód przeszedł od bazyliki Mariackiej do Zielonej Bramy - tam wędrowcy oddali pokłon Świętej Rodzinie i śpiewano kolędy.

Gdański Orszak Trzech Króli odbył się po raz dziewiąty. Kilkanaście tysięcy osób przemaszerowało spod bazyliki Mariackiej pod Zieloną Bramę, by uczcić wraz z magami narodzonego Jezusa. Piotr Piotrowski /Foto Gość

Przemarsz rozpoczął się w południe, od odmówienia przed bazyliką modlitwy Anioł Pański, prowadzonej przez bp. Zbigniewa Zielińskiego i towarzyszącego mu ks. Ireneusza Bradtkego, proboszcza świątyni. - Wszystkich przywołuje do betlejemskiego żłóbka tajemnica. Zarówno Magów wtedy i nas dzisiaj. To tajemnica Boga, który stał się człowiekiem - mówił bp Zbigniew Zieliński.

Po modlitwie tłum ruszył ulicami Piwną i Tkacką, na ul. Długą i Długi Targ, gdzie u stóp Zielonej Bramy znajdował się żłóbek. Na czele pochodu maszerowali bębniarze i anioły na szczudłach, które dołączyły do grupy pod Wielką Zbrojownią. Za nimi kilkaset dzieci w przebraniach dam dworu i rycerzy ze wszystkich stron świata. Za tłumem dworzan i zbrojnych dostojnie podążali na koniach Trzej Królowie w monarszych szatach. W tym roku w ich role wcielili się: Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO, Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury, i Grzegorz Wszelaczyński z Zespołu Szkół Fregata, współorganizującej przemarsz. Po drodze orszak był dwukrotnie zatrzymywany. Przy Wielkiej Zbrojowni, która pełniła rolę Pałacu Heroda, okrutny władca próbował zawrócić pochód. Po raz drugi maszerujących usiłowały zatrzymać przy Fontannie Neptuna diabły. Bezskutecznie; zostały pokonane przez anioły w spektakularnej walce.

Na scenie pod Zieloną Bramą znajdował się betlejemski żłóbek ze Świętą Rodziną i żywymi zwierzętami. Rolę Maryi i Józefa odegrało małżeństwo rodziców dzieci ze szkoły Fregata. Po przybyciu do stajenki Trzej Królowie złożyli w niej symboliczne dary, pokłon Świętej Rodzinie oddał też bp Zbigniew Zieliński. Kilkunastotysięczny tłum odśpiewał kolędy wraz z Michałem Juszczakiewiczem, prowadzącym orszak, oraz chórem Towarzystwa Śpiewaczego z Trąbek Wielkich. Na zakończenie dla uczestników przemarszu zagrał carillon wieży Ratusza Głównego Miasta.

Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Gdańska już po raz dziewiąty. Pierwsze gdańskie orszaki odbywały się w Oliwie, w Parku Oliwskim i w okolicach bazyliki archikatedralnej.  Ze względu na zwiększająca się z roku na rok liczbę uczestników zmieniono miejsce przemarszu na ulice Głównego Miasta.

Organizatorami Orszaku Trzech Króli byli gdańskie Stowarzyszenie SUM, miasto Gdańsk oraz nauczyciele, uczniowie i rodzice z oliwskiego Zespołu Szkół Fregata.