Dożynki archidiecezjalne w Trąbkach Wielkich

Piotr Piotrowski

publikacja 12.09.2021 17:44

Tradycyjna Msza św. dziękczynna za tegoroczne plony zakończyła w niedzielę 12 września odpust w sanktuarium Matki Bożej w Trąbkach Wielkich. Na zakończenie liturgii rolnicy podzielili się poświęconymi na zasiew ziarnami zbóż.

Dożynki archidiecezjalne w Trąbkach Wielkich Co roku korony dożynkowe stanowią dekorację polowej Mszy św. w sanktuarium w Trąbkach Wielkich. Piotr Piotrowski /Foto Gość

Na Eucharystii, na placu przy sanktuarium, zgromadzili się wierni, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz rolnicy. Jeszcze przed rozpoczęciem liturgii Błażej Konkol, samorządowy gospodarz dożynek, wójt miejscowości oraz zaproszeni goście, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, wręczyli nagrody - statuetki za przygotowanie tegorocznych tzw. koron dożynkowych. Te piękne ozdoby zostały wykonane z tegorocznych plonów - zbóż, ziół, owoców i warzyw - przez rolników z kilku gmin powiatu gdańskiego i zaprzyjaźnionego z Trąbkami podkarpackiego Leżajska.

Mszę św. odprawili kapłani z dekanatu Trąbki Wielkie pod przewodnictwem ks. inf. Henryka Kilaczyńskiego, proboszcza parafii św. Ignacego w gdańskich Starych Szkotach. On też wygłosił homilię, w której kilkukrotnie podkreślał rolę rolników w życiu społecznym. - Sam zaczynałem moją drogę kapłańską w Marzęcinie, niewielkiej miejscowości na Żuławach, posługując wśród rolników. Dobrze wiem, czym jest praca na roli i jaki wysiłek trzeba włożyć w pozyskanie plonów. Dlatego dziś pragniemy podziękować Bogu za tegoroczne plony ziemi, a rolnikom, którzy nas żywią, za ich ciężką pracę. Niech rolnicy nabiorą dziś przekonania, że w ich trudach towarzyszy im Bóg i Matka Najświętsza, a także nasze modlitwy - mówił ks. H. Kilaczyński.

Kaznodzieja wielokrotnie nawiązywał też do postaci bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. - Pochodził ze wsi i znał się dobrze na rolnictwie. Potrafił wykonywać wszystkie gospodarskie prace, z których wiele nauczył w czasie wojny siostry w Laskach. W swoim nauczaniu wiele razy zwracał się do rolników, szanował ich i wiedział, jak wiele zawdzięcza im społeczeństwo - dodał.

W czasie liturgii Beata i Aleksander Banasik z Mierzeszyna, starostowie dożynek, przekazali w darze chleb, upieczony ze zbóż z tegorocznych plonów. Na zakończenie Mszy św. ks. Kilaczyński poświęcił ziarna zebranych zbóż, przeznaczone na zasiew. Dalsza część dożynkowego świętowania odbyła się na pobliskim boisku, gdzie przygotowano festyn i występy artystyczne.