Inauguracja Pól Nadziei na Pomorzu

W sobotę 7 października przy alei ks. Józefa Waląga w Pruszczu Gdańskim przedstawiciele ośmiu pomorskich hospicjów posadzili 3 tysiące cebulek żonkili, które na wiosnę zakwitną i staną się symbolem przyszłorocznej akcji.

Akcja wspiera pomorskie hospicja.
Wioleta Żurawska /Foto Gość

Pod hasłem "By na wiosnę dobro zakwitło" już po raz 12. wystartowały „Pola Nadziei”. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele ośmiu pomorskich hospicjów: Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku, Hospicjum Pomorze Dzieciom, Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci, Domu Hospicyjnego Caritas im. Św. Józefa w Sopocie, Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Faustyny w Sopocie, Hospicjum im Św. Wawrzyńca w Gdyni wraz z Domem Hospicyjnym dla Dzieci „Bursztynową Przystanią”, Puckiego Hospicjum pw. Ojca Pio oraz Domu Hospicyjnym w Pruszczu Gdańskim.

Tegoroczną akcję koordynuje Fundacja Dom Hospicyjny w Pruszczu Gdańskim. - To tylko pretekst do wspólnego spotkania. Społeczeństwo truchleje na myśl o śmierci. Te tematy nie są powszechne. Dziś mamy kulturę "mieć", a nie "być". Dlatego ten żółty kolor ma to odczarowywać. My w hospicjach nie dbamy tylko o śmierć, a o codzienną jakość życia naszych pacjentów - tłumaczyła Katarzyna Kałduńska, prezes pruszczańskiego hospicjum domowego. - Przed nami największe zadanie, bo dziś na Pomorzu wciąż są białe plamy, gdzie hospicja nie docierają. Ludzie czekają na dobrą śmierć w kolejce - dodała.

Uczestnicy wydarzenia posadzili 3 tysiące cebulek żonkili, które są symbolem akcji. Kwiaty zakwitną na wiosnę i będą rozdawane podczas zbierania funduszy na potrzeby pomorskich hospicjów. Akcja „Pola Nadziei” trwa już od 25 lat. Wielka kwesta wieńcząca trwającą edycję wydarzenia odbędzie się 14 kwietnia 2024 r.