Brednie! Muzułmanów należy bezwzględnie odsyłać tam skąd przyszli. Wszystkich, bez żadnego wyjątku. Do czego sa zdolni pokazują w wielu miejscach świata, a niedawno wymordowali chrześcijan, którzy razem z nimi płynęli do Europy, tylko za to że modlili się do Jezusa. Jeśli ktokolwiek wierzy w to, że spokornieją jak przybędą do Europy i się zaaklimatyzują to jest albo skrajnie naiwny, albo skrajnie głupi.
Przyjmijmy chrześcijan z Bliskiego Wschodu, ale ani jednego muzułmanina. Muzułmanów niech sobie biorą bogate kraje muzułmańskie.
Europa dla mordowanych, nie dla morderców!

Pani Redaktor, czytam i przecieram oczy ze zdumienia. Na jakim świecie Pani żyje?
Oni nie chcą się zaaklimatyzować, widać to po kilkudziesięcioletnim doświadczeniu państw Europy Zachodniej. Nie chcą się zaaklimatyzować, nie za bardzo garną się do pracy, ale ręce po socjal wyciągać chcą.
I są bardzo agresywni, zazwyczaj. Pora na realną politykę i na odrzucenie tego chorego idealizmu i romantyzmu w odniesieniu do migrantów z krajów islamskich.


A co z Polakami na Wschodzie, którzy od pokoleń czekają na powrót do Macierzy, do Ojczyzny?
Cierpieli głód, prześladowania, oddzielono ich od małych ojczyzn, przeżyli EXODUS wysiedleń, tułaczki, głodu, chorób, prześladowań, dramatycznego oderwania od rodzin. Wykorzenienia. Każda historia tamtejszych polskich rodzin przepełniona jest tragizmem, bólem i cierpieniem.
Dlaczego kolejne rządy po 1989 roku nie zrobiły nic w tej sprawie? Dlaczego milczy większość dziennikarzy i publicystów, a teraz wylewają krokodyle łzy nad losem uchodźców z krajów muzułmańskich?
Gdzie byliście, chrześcijańscy dziennikarze? Gdzie jesteście teraz?