- Tajemnicy Trójcy Świętej nie zmierzymy, nie doświadczymy w pełni nigdy. Dzięki modlitwie możemy wchodzić w tajemnicę Boga w Trójcy Jedynego i odkrywać jego miłość - mówił biskup pomocniczy AG w uroczystość Trójcy Przenajświętszej w archikatedrze oliwskiej.
Tłum wiernych i liczni kapłani wzięli udział w odpustowej Mszy św. sprawowanej 4 czerwca w katedralnej świątyni, noszącej wezwanie Trójcy Przenajświętszej. Wśród zgromadzonych byli księża z oliwskiego dekanatu, posługujący w parafii i goście oraz katedralni parafianie. Zgromadzonych powitał ks. kan. Krystian Kletkiewicz, proboszcz archikatedry. - Cieszę się z obecności wszystkich w tym dniu, w którym nasza wspólnota świętuje swoje imieniny. Zapraszam do wspólnej modlitwy i zgłębiania tajemnicy Trójcy Przenajświętszej - mówił proboszcz.
Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Przyborek. Kaznodzieja przypomniał biblijne obrazy Trójcy Przenajświętszej. - W Piśmie Świętym możemy znaleźć zapowiedzi Trójcy Świętej. Wiemy, że pojawia się w Ewangelii św. Jana, gdzie Słowo było Bogiem, było na początku u Boga, Mamy Jezusa Chrystusa czyli Słowo i Ducha Świętego, który unosił się nad wodami. W pełni to objawienie mamy dopiero w Jezusie Chrystusie, który posyła nam Ducha Świętego. Nie odkrywamy tego Pana Boga jednego w trzech osobach. Dzieje się to dopiero poprzez doświadczenie. Takiego doświadczenia dostępują apostołowie - mówił.
Skupił się również na Nowym Testamencie i nawiązał do pozdrowienia używanego przez św. Pawła. - W liście św. Pawła pojawia się pozdrowienie, które przyjęliśmy do liturgii, mówiące o jedności w Duchu Świętym. Opisuje tam doświadczenie Boga, który go prowadzi, widzi jak wielką jest tajemnicą i w ten sposób próbuje opisać Trójcę Przenajświętszą. Jednym z nich jest łaska Jezusa Chrystusa. Pan Bóg daje nam niezasłużony dar ze swego syna. Zostaje z nami i jest po wszystkie dni aż do skończenia świata. Kolejnym jest doświadczenie miłości Boga. Nie tylko odkupił świat, ale dalej przebacza nam grzechy, udziela łask, które Jezus wysłużył nam na krzyżu. Jest też dar jedności w Duchu Świętym. On towarzyszy nam nieustannie w życiu, by istniała jedność między Bogiem a człowiekiem. Duch Święty towarzyszy ludziom, Kościołowi i cały czas go prowadzi. On nie pozwoli nam, byśmy w drodze do nieba pomylili drogę, co dziś jest szczególnie ważne - tłumaczył.
Jako drogę do poznania i obcowania z Trójcą Przenajświętszą wskazał modlitwę. - Im bardziej zanurzam się w Pismo Święte, dostrzegam, że zrozumienie pewnych rzeczy jest możliwe tylko przez modlitwę. By wejść w tajemnicę Trójcy Świętej potrzeba nam modlitwy, która pokazuje nam Boga, otwiera nas na Jego działanie. Tajemnicy Trójcy Świętej nie zmierzymy, nie doświadczymy w pełni nigdy. Dzięki modlitwie możemy wchodzić w tajemnicę Boga w Trójcy Jedynego i odkrywać jego miłość - zakończył.