W niedzielę 29 października do rumskiego sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych wprowadzono relikwie błogosławionej rodziny Ulmów.
Choć beatyfikacja rodziny dbyła się we wrześniu, pamięć o tym wydarzeniu jest wciąż żywa we wspólnotach parafialnych. Relikwie błogosławionych zostały w niedzielę 29 października wprowadzone do sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych w Rumi.
Homilię podczas uroczystej liturgii wygłosił ks. Rafał Burnicki SDB, kustosz sanktuarium. - Józef Ulma był człowiekiem, który dbał o swoją rodzinę. Jego żona Wiktoria, o 12 lat młodsza, zajmowała się przede wszystkim domem i wychowaniem dzieci. Razem z mężem należała do Żywego Różańca. Przez prawie dwa lata ukrywali Żydów w swoim domu, podobnie jak inne rodziny w ich miejscowości i okolicach. Zostali jednak zdradzeni - mówił kapłan.
- Do ich śmierci ręce przyłożyli rodacy należący do Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa. 24 marca 1944 r. żandarmi wraz z policjantami zamordowali Żydów, którzy mieszkali u Ulmów. Potem wyprowadzili rodzinę przed dom i na oczach dzieci zastrzelili Józefa i Wiktorię, która była w zaawansowanej ciąży. Następnie zabili wszystkie dzieci: Stasię - 8 lat, Basię - 6, Władzia - 5, Franka - 4, Antosia - 3 lata i Marysię, która miała 1,5 roku - przypomniał ks. Burnicki.
Kaznodzieja podkreślił, jak ważna jest obrona życia, szczególnie na wczesnym etapie. - Według danych, 74 miliony dzieci zostało zamordowanych w akcie aborcji. Oby nikt z nas nie przykładał ręki do tej zbrodni przez proste i jasne decyzje, przez przymykanie oczu na zbrodnię i przez milczenie, kiedy widzimy, że zło jest. Rodzina Ulmów pokazuje nam, że nie mogła milczeć. My również nie możemy. To polecenie dla każdego z nas, dla tej parafii i jej rodzin - tłumaczył.
- W naszym sanktuarium bardzo potrzebujemy wstawiennictwa rodziny Ulmów. Wierzę w to, że jej członkowie będą wypraszali wiele łask od Boga dla rodzin. Prośmy, by Bóg wysłuchał modlitw i błagań małżeństw, które proszą o potomstwo. Niech u stóp Wspomożycielki Wiernych proszą i zostaną wysłuchane. Niech błogosławiona rodzina Ulmów doda odwagi tym wszystkim, którzy nie potrafią jeszcze przeciwstawić się złu, szczególnie przeciwko życiu poczętemu. Żebyśmy potrafili mówić głośne "nie" śmierci i zdecydowane "tak" za życiem, każdym życiem - zakończył ks. Burnicki.
Uroczystości wprowadzenia relikwii błogosławionej rodziny Ulmów poprzedziła całotygodniowa modlitwa różańcowa w sanktuarium.