Trwający od 5 do 7 września festiwal "Wilno w Gdańsku" będzie wyjątkową okazją do ciekawych spotkań, rozmów, ale i okazania solidarności z tymi, którzy znaleźli się w potrzebie. Gdańsk odwiedzą przedstawiciele Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie, jedynej takiej placówki na Litwie.

Prace nad utworzeniem hospicjum trwały od 2009 r., kiedy Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego podjęło się dzieła odbudowy budynku przy dawnym klasztorze Sióstr Wizytek w Wilnie. W okresie sowieckim mieściło się tam więzienie.

- Po długich staraniach, zmaganiach z różnymi trudnościami, dzięki pomocy ludzi o wielkim i wrażliwym sercu w ciągu 4 ostatnich lat udało nam się wyremontować XVII-wieczny budynek i dostosować go do potrzeb domu dla osób chorych i umierających na raka - opowiada siostra Michaela Rak, dyrektor hospicjum.

Opieką hospicyjną otoczone są zarówno osoby dorosłe, jak i dzieci. Niestety refundacja Litewskiej Kasa Chorych pokrywa zaledwie 35 proc. kosztów utrzymania placówki. Resztę pieniędzy wileńskie hospicjum musi zebrać samodzielnie.

W czasie festiwalu siostra Michaela wraz z grupą wolontariuszy będzie sprzedawała wileńskie specjały i rękodzieło - chleb, miód, lizaki, piernikowe serca, wyroby z lnu oraz ceramikę. Cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na potrzeby hospicjum, które boryka się z poważnymi problemami finansowymi.

W pomoc włączyła się Fundacja Hospicyjna z Gdańska, której wolontariusze będą kwestować podczas jarmarku, po niedzielnej Mszy św. w Bazylice Mariackiej oraz przed koncertem w kościele św. Jana. - Bardzo prosimy o solidarność i wsparcie dla wileńskiego hospicjum. Liczy się każda złotówka - mówią organizatorzy zbiórki. 

W ramach festiwalu "Wilno w Gdańsku" odbędzie się także projekt  "Free Culture Gdańsk-Vilnius", polegający na współpracy znakomitych muzyków polskich i litewskich. Na scenie zlokalizowanej na Targu Węglowym wystąpią m.in. Liberte, Pievos, Kamaniu Silesis. Wszystkie koncerty są darmowe.

Działaniom artystycznym towarzyszyć będzie jak co roku Jarmark Wileński. Na stoiska znajdziemy przysmaki tradycyjnej litewskiej kuchni m.in. cepeliny, kibiny, czebureki i słynny czarny chleb. Na spragnionych będzie czekała gira, czyli tzw. klas chlebowy.