– Ośmiometrowa choinka, która stanęła po raz pierwszy na Targu Węglowym, pochodzi z... Gdańska – mówi Michał Piotrowski z Biura Prasowego gdańskiego Urzędu Miejskiego.
To drzewo zagrażało bezpieczeństwu jednego z domów. Na wniosek wspólnoty mieszkaniowej zostało ścięte i wykorzystane do świątecznej dekoracji. Zawisło na niej 200 zabawek i 173 świecące białe sznury.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.