Wielka pomoc 
(w)pływa

Piotr Biankowski, ekstremalny pływak z Gdyni, jako pierwszy Polak pokonał owiane legendą szkockie jezioro Loch Ness. W ten sposób sfinansował łóżka dla rodziców czuwających przy chorych dzieciach w szpitalach na Pomorzu.

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 37/2022

dodane 15.09.2022 00:00

Od lat gdynianin związany jest ze sportem – najpierw było rugby, potem triathlon, a od kilku lat jest pływanie ekstremalne – pokonywanie wodnych dystansów w temperaturach bliskich 0 st. C. Z pływaniem jest związany od dziecka. – Chodziłem do szkoły sportowej w Gdańsku przy AWFiS. Tam nauczyłem się pływać, wiele czasu spędziłem na basenie. Potem tę moją naturalną aktywność porzuciłem na rzecz sportu zespołowego, jakim jest rugby. Po kontuzji szukałem innych aktywności, ale też takich mocno wymagających. Tak pojawił się triathlon, znów zacząłem pływać. I znów „wsiąkłem”, tym razem w wersji ekstremalnej, bo w bardzo niskich temperaturach – opowiada P. Biankowski.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..