W gdyńskiej parafii św. Andrzeja Boboli, 22 listopada, konferencję „Czy miłość jeszcze jest możliwa?” wygłosił o. Adam Szustak, wieloletni duszpasterz akademicki krakowskiej „Beczki”.

Dominikanin, inspirując się słowami „Pieśni nad pieśniami”, stwierdził, że udany związek musi składać się z czterech filarów. Przede wszystkim z wierności rozumianej jako dotrzymywanie słowa, bycie uczciwym, ale także akceptowanie wad osoby, którą się kocha.

Ponadto para powinna być dla siebie całym światem. ‒ Czy między wami istnieje taki rodzaj relacji, że jeśli wszystko dookoła się zawali, wy nadal będziecie szczęśliwi? Czy sama obecność ukochanej, ukochanego wam wystarczy? ‒ pytał o. Adam Szustak zgromadzonych w kościele.

Niezbędna jest także umiejętność opowiadania o sobie. ‒ Trzeba nauczyć się wyrażać swoje uczucia i emocje. Zdarzało się, że przychodzili do mnie ludzie, których po kilku rozmowach znałem lepiej, niż oni siebie nawzajem ‒ mówił dominikanin.

Ostatnim elementem koniecznym do stworzenia udanego związku jest pożądanie. ‒ Pierwsze zdanie, które Bóg wypowiedział do człowieka to: „bądźcie płodni”. Myślicie, że przypadkowo? Seks i namiętność nie są złe. Katolicy często traktują je błędnie jako synonim grzechu  ‒ mówił o. Szustak. 

Dominikanin stwierdził, że prawdziwa miłość istnieje tylko wtedy, jeśli towarzyszy jej Bóg.