Dwa rywalizujące ze sobą ośrodki w regionie podejmują wspólne działania. To pewnie alians bardziej z rozsądku niż z sympatii. Jakkolwiek jest, powinien się opłacić.
Budowa PKM stała się faktem, a samorządy „pogodził” Pomorski Urząd Marszałkowski – główny inicjator przedsięwzięcia. – To inwestycja realizowana z myślą o mieszkańcach Gdańska i Gdyni, ale także całego regionu – wyjaśnia rzecznik PKM Tomasz Konopacki. – Dzięki niej szybciej i prościej ma się nie tylko docierać na przykład z Wrzeszcza na lotnisko w Rębiechowie czy na Jasień, ale i w ogóle przejeżdżać z Gdańska na Kaszuby. To także alternatywna trasa dojazdu z Kaszub do Gdyni. Przebieg PKM, której pierwsze pociągi mają wyruszyć na trasę w 2015 r., obejmuje głównie nowe dzielnice Gdańska. Do tej pory nie miały one bezpośredniego połączenia transportem publicznym z lotniskiem. Konieczne były przesiadki na przystankach tramwajowych i autobusowych, co zajmowało sporo czasu. Podróż koleją ma być szybsza niż przejazd samochodem. Z lotniska do Wrzeszcza będzie można dojechać już w ciągu 18 minut.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.