- To wybór Ducha Świętego przy pomocy i za pośrednictwem kardynałów - tak o wyborze argentyńskiego kardynała Jorge Mario Bergoglio SJ na Stolicę Piotrową mówił w Radio Gdańsk metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
Metropolita odniósł się też m. in.: do pochodzenia Franciszka - Połowa katolików na całym świecie mówi językiem hiszpańskim, ale centrum Kościoła jest w Rzymie, jego serce tam bije. Papież Franciszek, co sam podkreślił, jest biskupem Rzymu. Równocześnie można przypuszczać, że ten pontyfikat będzie szczególnie bliski Kościołowi na kontynencie południowoamerykańskim, azjatyckim i afrykańskim. A Europa, syta i zadufana, zsekularyzowana, potrzebuje także odnowy, nowej ewangelizacji.
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź przypomniał też o szczególnej roli Kościoła katolickiego w ojczyźnie papieża Franciszka I. - Ameryka Południowa to kontynent obarczony "grzechem społecznym". I dlatego tam Kościół zdecydowanie stoi po stronie ubogich. Takie też miejsce papież Franciszek sobie wypracował i być może jego posługa duszpasterska będzie szła w tym kierunku. Z tej nierówności społecznej wyrosła "teologia wyzwolenia". W oparciu o ewangelię i walkę klas szukano rozwiązania problemów. Także w oparciu o walkę zbrojną a temu Jan Paweł II się sprzeciwiał.
Co do Europy zaś, to są tu jeszcze inne problemy. Chodzi o próby tworzenia nowych ideologii, wysiłków w nakładaniu kagańca na Kościół. i dlatego, klarowność przekonań Franciszka sprawi, że Europa nie będzie kontynentem pomijanym w jego pontyfikacie. ale to tutaj zrodziły się w minionym stuleciu dwie wojny, przedtem rewolucja francuska, dalej idąc - to tutaj przez pół wieku panował komunizm, a dziś rodzą się ideologie libertyńskie. Europa ma za co pokutować.
Zdaniem metropolity gdańskiego wybór imienia Franciszka przez nowego papieża nawiązuje do potrzeby duchowej odbudowy Kościoła.