Cudem ocalony

Większość zginęła od strzału w tył głowy. On przeżył. O zbrodni katyńskiej dowiedział się w Jerozolimie 14 kwietnia 1943 roku. Zapisał w pamiętniku: „Pytam sam siebie: czy zasłużyłeś, byś z tylu tysięcy należał do tych, co ocaleli?”.

Rozmawiam z Bożeną Bator-Sawicką oraz Anną Sawicką, córką i wnuczką Franciszka Batora, jednego z nielicznych, którzy przeżyli zbrodnię katyńską. Pani Bożena pokazuje mi malutkie pożółkłe karteczki gęsto zapisane drobnym pismem. – Gdy wybuchła wojna, tatuś zaczął prowadzić pamiętnik. Notował swoje przemyślenia właściwie każdego dnia. Kartki zaszywał w wojskowym pasie – opowiada.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..