Uroczystościom przewodniczył ks. inf. Stanisław Zięba, a w wypełnionej po brzegi świątyni zgromadzili się zwykli gdańszczanie oraz przedstawiciele lokalnego samorządu, władz regionalnych, związkowcy, parlamentarzyści, przedstawiciele cechów. Mszę poprzedziło odśpiewanie „Bogurodzicy” oraz hymnu państwowego.

Ks. inf. Zięba w swoim kazaniu mówił o trzech aspektach związanych z trzeciomajowym świętem: uroczystościach ku czci Królowej Polski, rocznicy konstytucji oraz wierze, nawiązując do trwającego Roku Wiary.

- Maryja, nasza Królowa i Opiekunka, idzie z nami przez dzieje naszego narodu – mówił ks. infułat. - Idzie drogami klęsk, zwycięstw, załamań i moralnego dźwigania się z upadku. Dlatego nasze życie mamy opierać na Maryi i prosić Ją o pomoc, uczyć się od Niej, jak godnie i mądrze żyć. Bo Ona jest naszą Matką i naszą Nauczycielką. A czego Maryja nas uczy? Po pierwsze - wiary i zawierzenia Bogu we wszystkim. Uczy nas też miłości Boga i bliźniego. Modlitwy, ofiary, dobroci i przebaczenia. Uczy nas także obowiązkowości i pracowitości. Dziś, kiedy oddajemy cześć naszej Matce i Królowej w tej świątyni, sercem i myślą łączymy się z sanktuarium narodowym na Jasnej Górze, gdzie Maryja roztacza opiekę nad naszą ojczyzną. Serce narodu jest zawsze przy Sercu Matki. Każdy z nas ma dostęp do Matki i Jej czułego serca. A Ona otacza troską grzeszników. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i wiemy, do kogo mamy się uciekać, prosząc o wstawiennictwo i pomoc. Przykład dawali nam najwięksi synowie naszego narodu, jak Prymas Tysiąclecia czy bł. Jan Paweł II. Jego zawołaniem było: „Totus Tuus!”. Dziś sumienie narodu i każdego Polaka winno też stawiać sobie pytanie o Matkę Ojczyznę, bo to jest święto naszej Matki.