Już w sobotę, 11 maja, w rzymskiej bazylice św. Pawła za Murami odbędzie się beatyfikacja Sługi Bożego, ks. Ligi Novarese. Wezmą w niej udział przedstawiciele wspólnot Ochotników Cierpienia z gdańskiej archidiecezji.
- Z Polski na beatyfikację jedzie piętnaście autokarów. Z naszej archidiecezji dwa - relacjonuje ks. prał. Stanisław Łada, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża św. w Pruszczu Gdańskim i opiekun wspólnot Ochotników cierpienia w archidiecezji. - Wśród uczestników jest 16 osób na wózkach inwalidzkich, a także jedna niewidoma. Co ciekawe jedzie z nami w podróż przedślubną ze swoim narzeczonym. Dzień po powrocie z pielgrzymki, 18 maja, w naszym kościele odbędzie się ich ślub - mówi z zapałem.
Wyjazd autokarów, który miał miejsce 7 maja, poprzedziła Msza św., odprawiona o godz. 8 w pruszczańskim kościele Podwyższenia Krzyża św. Nad przebiegiem tej nietypowej pielgrzymki oprócz kapłanów i wolontariuszy czuwają także lekarze. - Od strony medycznej nie ma z nimi żadnych problemów. Są to ludzie zdyscyplinowani, biorą leki, znają swoje choroby - mówi doktor Elżbieta Stec. - Jadą z nami chorzy, którzy wymagają opieki całodobowej. Niektórzy nawet specjalistycznych zabiegów. Lekarzom pomagają wolontariusze. Są do tego przygotowani. Doskonale znają potrzeby swoich podopiecznych i spełniają je profesjonalnie - wyjaśnia. Oprócz niej, w drugim autokarze nad pacjentami czuwa doktor Elżbieta Zakrzewska.
- Ks. prał. Luigi Novarese, założył cztery wspólnoty: Cichych Pracowników Krzyża, Centrum Ochotników Cierpienia, Ligę Kapłanów Maryjnych i Braci i Siostry Chorych. Te wszystkie wspólnoty wiążą niepełnosprawnych, chorych i wolontariuszy opiekunów - mówi ks. Stanisław Łada. - Beatyfikacja ks. Novarese to wielkie wydarzenie. Ten wybitny, wielki kapłan był doradcą kolejnych papieży, pracownikiem Sekretariatu Stanu. Sam w swoim życiu doświadczył cierpienia. Mając 7 lat zachorował, 10 lat spędził w szpitalach, później został cudownie uzdrowiony. Od tego czasu poświęcił się bez reszty chorym - przybliża sylwetkę beatyfikowanego kapłana.
Oprócz Rzymu pielgrzymi nawiedzą także Asyż, Padwę, Wenecję i Loreto. - Jestem przekonany, że my wszyscy jeszcze chętniej ofiarujemy swoje cierpienie Chrystusowi za Kościół a także zgodnie z orędziem Maryi z Fatimy i z Lourdes: nawracajcie się, pokutujcie i módlcie się - mówi ks. Łada.