Niemcy w latach 1939-1945 wysiedlili z Gdyni ok. 50 tys. Polaków, czyli mniej więcej połowę ówczesnych mieszkańców miasta.
W kościele pw. NSPJ w Gdyni 13 października odbyła się Msza św. w intencji wysiedlonych w czasie II wojny światowej gdynian, którzy zmarli, zostali rozstrzelani, zginęli na wysiedleniu i w transporcie oraz tych, którym udało się powrócić po wojnie do Gdyni. Eucharystię sprawował ks. prof. Jacek Bramorski.
- Powierzamy Bożemu Miłosierdziu wszystkich wysiedlonych gdynian. Modlimy się o błogosławieństwo dla żyjących, a dla zmarłych o radość życia wiecznego. Chrystus w nasze poranione serca wnosi swój pokój, miłość i przebaczenie. Niech to przesłanie wyznacza dalszy kierunek naszej drogi - mówił w homilii.
Dalsza cześć uroczystości będzie miała miejsce 15 października o godz. 12.00 obok tablicy na budynku Dworca PKP, poświęconej wysiedleniom Polaków przez okupanta niemieckiego. Wówczas nastąpi wręczenie członkom Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych medali Pro Patria i Pro Memoria oraz listów gratulacyjnych Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni. W programie uroczystości przewidziane są wystąpienia władz samorządowych oraz asysta kompanii honorowej Marynarki Wojennej RP. Natomiast o godz. 13.00 na Placu Gdynian Wysiedlonych zostaną złożone i zapalone znicze w miejscu, gdzie oczekiwano transportu kolejowego.
Bezpośrednim celem akcji wysiedleńczej było przekształcenie portu gdyńskiego w największy port wojenny Kriegsmarine, uniemożliwienie miejscowej ludności działań sabotażowych oraz zwolnienie mieszkań dla ludzi nowej władzy.